Andrzej Kaucz

W 1979 roku dołączył do tzw. „brygady tygrysa”, zespołu specjalizującego się w przestępstwach gospodarczych, a później również w sprawach politycznych. Był oskarżycielem w procesach przeciwko działaczom NSZZ „Solidarność” w czasie stanu wojennego, co pozostawiło trwały ślad w historii polskiej wymiaru sprawiedliwości. Wśród jego spraw znalazły się postępowania przeciwko Władysławowi Frasyniukowi, gdzie domagał się dziesięciu lat więzienia, Barbara Labuda oraz pracownicy Pafawagu.

W latach 1994–1998 pełnił funkcję prokuratora wojewódzkiego we Wrocławiu, jednak został odwołany przez Hannę Suchocką, ówczesnego ministra sprawiedliwości. Po tej decyzji przeszedł do Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu, gdzie kontynuował swoją pracę.

Andrzej Kaucz specjalizował się w przestępstwach gospodarczych i w październiku 2001 roku krótko pełnił rolę zastępcy Prokuratora Generalnego. Jego znaczącą rolą w polskim systemie prawnym było także członkostwo w Krajowej Radzie Prokuratury, do której dołączył w 2014 roku, a z czasem został jej sekretarzem.

Po przejściu w stan spoczynku w 2016 roku, Kaucz nie wahał się krytykować zmian w systemie sądownictwa, które wprowadzał nowy rząd. W 2017 roku stał się członkiem zarządu Stowarzyszenia Prokuratorów „Lex super omnia”. Jego życie zakończyło się, a 25 marca 2019 roku został pochowany na wrocławskim cmentarzu przy ul Smętnej.